wtorek, 31 grudnia 2013

Małe podsumowanie...

Witajcie,

No nie mogę... enty raz rozpoczynam tego posta i za nic mi nie wychodzi - a przynajmniej nie tak, jakbym chciała;) Też tak czasem macie?
Miałam wpleść piękne podziękowanie, w zgrabnie dobrane słowa, a tu nic. Zatem podziękuję najzwyczajniej moim Czytelnikom. Z całego serducha dziękuję, że przeżyliście ze mną ten niespełna rok, bo przygodę z Kosmetyczną Wyspą, rozpoczęłam pod koniec marca. A rozpoczęłam, dość nieoczekiwanie dla samej siebie... Nie zmienia to faktu, że od tego czasu staram się dzielić z Wami swoimi spostrzeżeniami o produktach, które jakże kochamy, a wyczytywać to co Was kręci i fascynuje lub odwrotnie;)
Stało się też coś, co zaskoczyło  mnie samą. Spadło niespodziewanie, omotało i na razie zostało... Otóż, zmieniłam pielęgnację na naturalną, rozpoczęłam własną, mini produkcję kosmetyków, i wiecie co? Jest mi z tym dobrze:) Ale nic z tego, by nie wyszło, gdyby nie Wasza obecność, Wasze słowa, uwagi, blogi, notki, akcje etc.. Cieszę się zatem bardzo, że Was mam, jeszcze nie znudziłam i nie zamęczyłam;) Miniony czas, przyniósł także nową wiedzę o blogosferze, relacjach on-line i tym podobnych doświadczeniach...
I jak zapewne wielu z Was, znalazłam swoich ulubieńców, wśród produktów kosmetycznych. Tych kilka mazideł, zostało moimi pewniakami w 2013 roku i w większości, na stałe zagościło w mojej kosmetyczce...




Niestety, z racji dostępności, nie wszystkie powyższe produkty mam pod ręką, choćby kule Organique, które niedawno obdarzyłam miłością... za to tym bardziej są dla mnie cenne:)

A co Was w tym roku porwało w temacie? Jestem ciekawa, czy znacie coś z tych kosmetyków? Czy któryś z nich, podobnie został Waszym ulubieńcem?

Jako, że lada moment powitamy 2014 rok, życzę Wam szampańskiej, radosnej i dobrej zabawy! A w Nowym Roku samych sukcesów, spełnionych marzeń, nowych wyzwań i drogi wypełnionej cudownymi, przyjaznymi ludźmi:)

pozdrawiam

Top Gaduły

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *